Na początek drzwi do wielkiego świata hehe ;) W tym samym budynku znajduje się również wiele innych redakcji np. Instyle.
Dział mody zajmuje kilka pomieszczeń. Panuje w nich uroczy artystyczny nieład. Jednym z zadań stażysty jest utrzymanie porządku, ale zarazem pozostawienie tej nutki artyzmu. ;)
A oto garderoba. W moich wyobrażeniach był to ogromny magazyn, w rzeczywistości jest mniejsza od mojego pokoju :D
Do redakcji przychodzi bardzo dużo paczek. Szczególnie przed zaplanowaną sesją. Zadaniem stażysty jest ich rozpakowywanie oraz porządkowanie. Może brzmi to banalnie, ale gdy mamy do czynienia z ubraniami i dodatkami od najlepszych projektantów, które kosztują czasem tyle co pół mojej garderoby sprawa nabiera znaczenia. Wiem że jest to pewnego rodzaju zboczenie, ale gdy rozcina się taśmę i oczom ukazuje się spódnica Christophera Kane'a, buty Jimmy Choo, żakiet Isabel Marant, czy sukienka od Mary Katrantzou, to naprawdę serce bije mi szybciej. Fajnie móc obejrzeć te rzeczy z bliska i zobaczyć jak są uszyte.
buty Versus i Jimmy Choo
bluzka Versus
sukienka Just Cavalli
ubrania z najnowszej kolekcji Łukasza Jemioła
Aliganza
h&m
Nike
Gosia Baczyńska
Sandra z bloga kocia szafa (również stażystka, bardzo zgrany z nas team :D :) u Bohoboco
Swarovski
Tweed
Robert Kupisz
Często zdarza się, że pomoc stażysty potrzebna jest przy sesjach zdjęciowych. Póki co miałam okazję uczestniczyć w dwóch. Pierwsza odbywała się na dachu, natomiast druga w studio.
Taki staż to świetna przygoda, w przyszłym tygodniu to już będzie ostatni tydzień w redakcji. Poznałam mnóstwo fantastycznych ludzi i miejsc. Zapamiętam ten miesiąc naprawdę na długo ! :)
Zapraszam na:
mój profil na fb: Shiny Syl
mój profil na instagramie: Shiny Syl
spełnienie marzeń to świetna sprawa c:
ReplyDeletemiłego dnia c:
Jeju jak fajnie! Gratuluję!!! :) Ciekawe zdjęcia. :)
ReplyDeleteNawet nie wiesz jak bardzo Ci zazdroszczę :3 To jedno z moich największych marzeń!
ReplyDeleteOjej, normalnie przeczytałam tego posta już chyba z 5 razy. Strasznie Ci zazdroszczę, staż w redakcji gazet takich jak Elle, Harper's Bazaar czy Vogue to moje największe marzenie, do którego spełnienia zawzięcie dążę. Mam nadzieję że mi tez sie uda!
ReplyDeletePS. Ja na widok sukienki Mary Karantzou chyba bym zemdlała :)
No to koniecznie musisz je spełnić, bo to bardzo fajnie doświadczenie:) trzymam kciuki żeby Ci się udało!
DeleteSuper przygoda z tym stazem! :)
ReplyDeletePozdrowienia
Booże O____o
ReplyDeleteZazdroszczę ! Od zawsze marzę, że również dostanę się na staż do Elle lub innych sławnych pism :)
Czy trudno było Ci się tam dostać ? :)
koleżanka mnie poleciła :)
DeleteGratuluję Ci najmocniej! Widzę że marzenia się spełniają i się cieszę:)) buziaki!
ReplyDeleteO matko Sylwia, tak się jaram jak patrze na te foty ! Też chcę, ale na razie muszę skończyć u siebie nędzne studia :p
ReplyDeleteNie wiesz czy nie szukają kogoś na wakacje, lipiec lub wrzesień ? :) bo rozumiem że taki staż trwa tylko miesiąc?
tak, standardowo trwa miesiąc:) na czerwiec i lipiec już są osoby, ale potem na pewno będą potrzebne :)
Deletezazdroszczę Ci tej przygody! Życzę Ci oby była jedną z najlepszych! ;)
ReplyDeleteOby przygoda ze stażem była tylko początkiem Twoich modowo-redakcyjnych wyzwań i powodzenia oczywiście.
ReplyDeletePozdrawiam
Arleta
WOW, świetnie, że o tym wszystkim piszesz, nie mogę się doczekać kolejnych postów! :)
ReplyDeletesuper, fajna z Ciebie dziewczyna, mam nadzieję,że na stażu się nie skończy...
ReplyDeletepo stażu wracam do Gdańska, ale będę dalej spełniać kolejne marzenia :)
DeleteJak ja Ci zazdroszczę! Fajnie odbyć taki staż, sama chciałabym tam kiedyś trafić. Twoja robota była fajna, dużo się działo :)
ReplyDeletePrzy czym i tak ślicznie wyglądałaś, nawet taka obładowana przedmiotami ;p
hehhe dziękuję :D
DeleteO ja, ale ci zazdroszczę :D
ReplyDeletePozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Jak oglądam te zdjęcia to trochę jak z filmu "Diabeł ubiera się u Prady":) Cudownie że masz okazję być tak blisko wielkiej mody:)
ReplyDeleteGratuluję stażu! Świetna, pouczająca i rozwijająca przygoda. Marzę o takiej możliwości rozwoju w kierunku mody :))
ReplyDeletesuper, zazdroszczę i gratuluje jednocześnie ! :)
ReplyDeletejest czego zazdrościć! :) gratulacje !!! :)
ReplyDeletehttp://enjoyourfashion.blogspot.com/ - zapraszam :)
ależ tam dużo zjawiskowych ciuszków, raj dla nas kobiet ;D
ReplyDeleteWOW! Gratulacje kochana,zazdroszcze!
ReplyDeleteSzczesciara!:)))
Swietne fotki, i jak ich duzo! miło się ogląda!
Obserwuję Cię,jeśli będziesz chciała,obserwuj mnie też-będzie mi miło!
Zapraszam do mnie;
imluckylady.blogspot.com/
Podasz maila do kogo sie kontaktować na staz? Prosze
ReplyDeletenie mogę podać bez zgody, ale dla ułatwienia powiem Ci że trzeba pisać do szefowej działu mody, pogoogluj :)
DeleteO rany... gratuluje stażu :D
ReplyDeleteja pracowałam w innym wydawnictwie takze wiem jak to wyglada i widze, ze wszedzie podobnie :)
ReplyDeleteja pracowałam w innym wydawnictwie i wiem jak to wyglada i wiedze, ze wszedzie jest tak samo :)
ReplyDeleteŚwietnie Gratulacje :) i spełnienia kolejnych marzeń
ReplyDeleteCudowna sparawa taki staż <3
ReplyDeleteprzeczytałam Twój post pod wielkim wrażeniem! Pewnie praca trochę zalatana, ale myslę że warto:) można tylko pozazdrościć:)
ReplyDeleteRewelacyjna sprawa :D
ReplyDeleteDzięki wielkie za mile spędzony czas :*
ReplyDeleteOjeeeej!! Ogromne gratulacje!! Widziałam ogłoszenie o naborze na staż, ale niestety muszę się najpierw obronić, więc nawet nie próbowałam.. ależ Ci zazdroszczę!!!! Pozdrawiam, Madlen
ReplyDeletedupa jaś, przynieś wynieś pozamiataj, idź kup obiad szefowej działu i proś się o kasę. Czego się tam nauczyłaś?? Konkretnie, oprócz tego, że poznałaś ludzi, którzy nic nie wnoszą nowego do twojego życia. Każdy widzi tylko czubek własnego nosa, robisz przez miesiąc jak wół dla zakichanego, nic nie znaczącego kawałka papieru. Wykorzystywanie młodych naiwnych ...
ReplyDeleteomg ! jak ja CI zazdroszcze <3
ReplyDelete