17/04/2013

wywiad z Moniką Jurczyk - stylistką i autorką książki Bądź boska

Czy słyszałyście o książce pod tytułem Bądź boska? W dzisiejszym poście wywiad z Moniką Jurczyk - autorką tego oto dzieła :) Zapraszam do lektury :) 


Przeczytałam o Pani określenie "szefowa wszystkich szaf", czy jest Pani w stanie określić ile szaf Pani uzdrowiła?  
Setki, pracuję już 8 lat, więc tych szaf było naprawdę dużo:) ale może faktycznie- powinnam zacząć liczyć!

Co sprawiło że zdecydowała się Pani wykonywać zawód osobistej stylistki?  
Zastanawiałam się jaki jest mój talent i jak mogę go wykorzystać w pracy. Każdy marzy przecież, że w swojej pracy będzie świetny i że będzie ją lubił. Sam zawód wymyśliłam razem z moją przyjaciółką, jeszcze wtedy nikt tego w Polsce nie oferował. i tak się zaczęło.

Gdzie można się w Polsce nauczyć sekretów tego zawodu?  
Zapraszam na www.akademiaosy.pl Uczę na podstawie własnych doświadczeń i bardzo mocno stawiam na praktykę. Kreowanie rzeczywistości słowem to jedno, zupełnie czymś innym jest wykonywanie tego zawodu rzetelnie i tak, żeby klient był zadowolony!

Czy napisana przez Panią książka pt. "Bądź boska" jest to poradnik dla osób chcących zostać stylistką, czy źródło wiedzy dla pań, które same chcą kreować swój wizerunek?  
Raczej źródło wiedzy dla tych kobiet, które samodzielnie chcą zmienić swój wizerunek. Praca personal shoppera to coś więcej niż zasady. To również podejście do klienta i umiejętności, o których nie napisałam w książce. Ale system sylwetek i kreowanie proporcji zawarte w książce może być stylistkom pomocne.

Czy mogłaby Pani zdradzić czym jest filozofia fashion moments?  
To filozofia podkreślania nawet zwykłych chwil ubrań. Filozofia wyglądania świetnie każdego dnia, nawet jeśli spędzamy go w domu.

Czy mogłaby Pani powiedzieć coś więcej o autorskiej klasyfikacji sylwetek na podstawie literek; Trinni i Susannah proponowały jabłko, lizak, czy też wiolonczelę... Czym rożni się Pani teoria od tej przedstawionej przez brytyjskie stylistki?  
Mój system jest polski i dostosowany do naszych sylwetek. Jest również trochę krótszy, przez co łatwiej się w nim odnaleźć. Sylwetki to literki, ponieważ nie każda Pani lubi słyszeć, że jest lizakiem. Skupia się na budowaniu proporcji, nie tylko na sztuczkach.

W swojej książce zdecydowanie krytykuje Pani czerń, której na polskich ulicach jest bardzo dużo. Jaki alternatywny kolor proponuje Pani dla osób, które nie chcą się wyróżniać z tłumu? Grafit, brąz lub bardzo niedoceniany a megaprzyjazny granat!

W książce przedstawia Pani piramidę dobrego ubierania się, aż 40% stanowi klasyka, natomiast 30% podstawy. Co Pani rozumie pod tymi pojęciami?  
Klasyka to rzeczy, które nie wychodzą z mody. Ołówkowa spódnica,trencz... Podstawy to rzeczy, które trzeba mieć i wymieniać co sezon, baza, tło, które stanowią dla innych ubrań np. biały t-shirt, rajstopy....często kupujemy sukienkę a zapominamy rajstop, albo czegoś pod spód co pozwoli nam jedwab nosić nawet w zimie.

Doszły mnie słuchy, iż w najbliższym czasie odwiedzi Pani Gdańsk. Czy mogłaby Pani przybliżyć czytelniczkom mojego bloga w jakim celu się Pani tu zjawi?  
Będę i bardzo się cieszę! Kocham Trójmiasto. Zapraszam na moje spotkanie autorskie w Empiku  w Galerii Bałtyckiej 18.04 o godzinie 17:00!

2 comments:

  1. Jasne, że o niej słyszałam :) Zazdroszcze spotkania :) Super wywiad. Obserwujemy blogi? Chętnie wpadnę tu jeszcze nieraz :*
    Blog Lissey
    Lissey na Lookbooku
    Lissey na FB
    <3

    ReplyDelete
  2. Ooo ciekawie, zabieram się do czytania ;-)

    ReplyDelete