Postanowiłam zrobić dla Was mały przewodnik po trójmiejskich butikach. Oto pierwsza relacja :)
Miejsce: Lolay Vintage Boutique
Adres: ul. Świętego Ducha 87/89, Gdańsk
Strona internetowa: http://lolay.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/LolayVintage
Godziny otwarcia: Od poniedziałku do soboty od 12-19. W niedziele butik jest zamknięty.
Właścicielka: Marta Różalska. Absolwentka kosmetologii. Jak sama twierdzi nie do końca odnalazła się na tym kierunku, więc postanowiła rozpocząć kolejny. Od września będzie studentką kierunku projektowanie ubioru w Warszawie. Przez długi czas pracowała jako projektant wnętrz. Doskonale widać to po wystroju jej butiku, który przypomina wyglądem wielką garderobę ( i to taką o jakiej marzy każda z nas!) Póki co Marta szyje i przerabia ubrania tylko dla siebie, ale ku mojej uciesze wybrała takie studia, że już niedługo będzie to robić również dla innych.
O butiku: Powstał 2 czerwca 2012 roku. Na otwarcie zorganizowany został pokaz mody. Zdjęcia z tego wydarzenia możecie obejrzeć tutaj: LINK Właścicielka właśnie intensywnie pracuje nad stworzeniem sklepu internetowego, więc kupić znalezione przez nią perełki będą mogły również poszukiwaczki skarbów spoza Trójmiasta :)
Co możecie tam znaleźć: Wszelkie elementy garderoby poza spodniami. Dostępne są buty, dodatki oraz biżuteria. Trafić możecie również na ubrania znanych marek takich jak: Versace, Escada. Rzeczy pochodzą nie tylko z polskich targów, lumpeksów, ale również sprowadzane są z Anglii, Stanów, a nawet Korei.
Wyprzedaże: Wyprzedaże sukienek - po sylwestrze. Innych części garderoby - nieregularnie, ale zawsze możecie trafić na jakieś okazje.
Wypożyczalnia/komis: Bardzo dobra wiadomość! Ubrania można wypożyczać. Koszt wynosi od 30-70 zł w zależności od rzeczy i możemy się nią cieszyć 72 godziny. Nie pobierana jest kaucja. Jeśli poszukujecie sukienki na jakąś ważną okazję, to na pewno coś znajdziecie. Oczywiście jeśli rzecz się zniszczy lub oblejecie ją czerwonym winem, będzie trzeba pokryć koszty naprawy/pralni. Zabrudzeniem wynikającym z normalnego użytkowania nie musicie się martwić. Marta sama pokrywa koszty prania. Wypożyczyć można między innymi sukienkę Versace, którą na studniówce miała blogerka Jessica Mercedes :) Istnieje również możliwość oddania rzeczy w komis.
A teraz zobaczcie jak to wszystko wspaniale wygląda:
Like Shiny Syl on facebook: KLIK
Jaki klimat! Magiczne miejsce :)
ReplyDeleteWoww super to wygląda. Świetny pomysł z tym przewodnikiem:) Szkoda,że mam tak daleko do Trójmiasta:( Pozdrawiam:*
ReplyDeleteOrety ale czad ! Jak tylko wyzdrowieję to tam lecę ! Wygląda wspaniale !
ReplyDeleteoj tak jest wspaniały !:)
DeleteŁAŁ ! wygląda genialnie ,sama z chęcią bym go odwiedziła ,szkoda że mieszkam tak daleko
ReplyDeleteTakie butiki są zachwycające i urocze.
ReplyDelete***
WWW.ZAPALOV.BLOGSPOT.COM - BLOG O MOIM PROJEKTOWANIU MODY
Wspaniale! Szkoda, że aż tak daleko :(
ReplyDeleteJa chcę tam być ! :D Super butik, zaglądne kiedyś jak będę w poblizu :)
ReplyDeleteo jejku, jak pięknie- magia.
ReplyDeletezapraszam do mnie
http://this-is-lucy.blogspot.com/
Syl!!! Następnym razem wybieram się tam z Tobą! <3 <3
ReplyDeleteP.S. jak to się dzieje, że cokolwiek na siebie założysz zawsze wyglądasz zjawiskowo? :*
kiedy tylko zechcesz:)! :*
Deletehehe Pani Kazikowa to umie posłodzić, dzięki za takie miłe słowa <3
kiedy tylko zechcesz:)! :*
Deletehehe Pani Kazikowa to umie posłodzić, dzięki za takie miłe słowa <3
o mamo to zaraz koło mnie ! dlaczego ja sie jeszcze tam nie znalazłam????????
ReplyDeleteno i właśnie dlatego wpadłam na pomysł takiego blogowego przewodnika; są takie super miejsca, a mało kto o nich wie:) kolejne relacje już niedługo:) :)
Deleteuwielbiam takie miejsca, klimat jak na londyńskim Portobello :)
ReplyDeleteBardzo ciekawe miejsce, bede musiala tam zajrzec podczas nastepnej wizyty z Gdansku ;)
ReplyDeletemi zdjęcia rzeczy z butiku na ich stronie się nie wyświetlają, jakiś błąd może... a w jednej rzeczy z tych zdjęć się zakochałam
ReplyDeleteskontaktuj się mailowo z właścicielką:) na pewno się dogadacie :)
Deletemuszę kiedyś przyjechać, koniecznie!!
ReplyDeletejade tam!!!!!!!!!! schowam się do szafy tam gdzie patefon i nie będę wychodzić z niej już w ogoóle! :))
ReplyDeleteKayka zamieszkajmy tam za tym patefonem:D! uwijemy sobie przytulne gniazdko haha
Deleteświetne miejsce, z wielką przyjemnością bym odwiedziła :)
ReplyDelete