W ostatnią niedzielę znowu zawitałam do Warszawy. Tym razem na zaproszenie marki Triumph.
Wieczorem, dzień przed poniedziałkowymi warsztatami spotkałam się z dziewczynami na blogerskie ploteczki. Wszystkie byłyśmy zachwycone hotelem H15, w którym zostałyśmy zakwaterowane. Apartamenty są przeogromne i mają około 4 metry wysokości. Naprawdę robi to wrażenie.
Spotkanie odbyło się w Studiu OhLaLaLa na ulicy Brackiej. Prowadzone są tam zajęcia z tańca na rurze, burleski. Możecie się zatem spodziewać co było niespodzianką na koniec spotkania !:)
W ciągu dnia czekało na nas sporo atrakcji. Prezentacja kolekcji i wprowadzanych w niej innowacji, a także nowego logo marki. Już niedługo będziecie się mogły przekonać jak wygląda. Zdradzę tylko, że jest utrzymane w klimacie retro i jest bardziej kobiece.
Wszystkie z niecierpliwością czekałyśmy na brafiting, czyli dobór prawidłowego rozmiaru biustonosza. Przemiłe Panie wzięły nas w obroty i każda z nas z uśmiechem na twarzy wychodziła z przymierzalni. Pisząc ten post właśnie mam na sobie dobrany na spotkaniu stanik i przyznam, że leży idealnie. W ogóle go nie czuję :) Podstawową zasadą jest to, że nie należy przywiązywać się do jednego rozmiaru i tym się sugerować. Przyznaję, że tak robiłam. Zamiast przymierzyć np. 3 warianty tego samego modelu, zawsze kupowałam ten, który był w moim standardowym rozmiarze. Jest to podstawowy błąd popełniany przez kobiety :)
Na koniec taniec na rurze :D Patryk Rybarski instruktor tańca pole dance i uczestnik programu Mam talent próbował nauczyć nas kilku figur. Podkreślam słowo próbował, ponieważ szczerze powiedziawszy to nie szło nam to najlepiej hehe :) Nie spodziewałam się, że jest to aż tak trudne. W nagrodę za nasze starania zrobił nam krótki pokaz. Coś wspaniałego.
Dziękuję bardzo, bardzo za zaproszenie !
Charlize Mystery, ja MeriWild
Zdjęcia: Triumph, MeriWild
Same najlepsze blogerki :-* Takie spotkania sa bardzo inspirujące :-)
ReplyDeleteI like Triumph underwear. Such a beautiful and soft. But in Minsk it is expensive :((
ReplyDeletein Poland also :(
DeleteAle fajne spotkanie i taniec do tego! :) Super, zazdroszczę. :)
ReplyDeleteno, no :D ciekawe, zwłaszcza ostatnie zdjęcie ;)
ReplyDeletehehe były też nagrywane filmiki, aleserio nie ma czym się chwalić :) jest to bardzo trudne :)
Deletemniam, jakie przekąski!
ReplyDeletefajne spotkanie:)
ReplyDeletehttp://ffashioniinspirationn.blogspot.com/
Towarzystwo pierwsza klasa :)
ReplyDeleteWyglądałaś pięknie!!!
dziękuję :)
DeletePatryk Rybarski musiał na prawdę imponująco wyglądać tańcząc na rurze :) Swoją drogą pozazdrościć spotkania...sporo ciekawych informacji się dowiedziałyście, no i ta nowość.... też do tej pory przywiązywałam się tylko i wyłącznie do jednego rozmiaru stanika... teraz już będę wiedzieć, że popełniam błąd :) hehe Gorąco pozdrawiam i zapraszam do mnie :) Daria
ReplyDelete