Wymyślając nazwę posta pierwsze skojarzenie jakie przyszło mi do głowy ze słowem futro to nazwa internetowego butiku retrofutro. Jako że poprzedni post miał w tytule słowo vintage zaczęłam się zastanawiać właściwie jaka jest różnica pomiędzy retro, a vintage...
Niezawodna wikipedia podpowiedziała mi że:
Retro to termin używany do określania elementów
współczesnej kultury, które pochodzą od lub są świadomą imitacją trendów
w modzie, światopoglądzie, zachowaniu typowych dla niedalekiej
przeszłości.
Vintage – styl w kulturze i sztuce, w modzie,
w której zaistniał w XIX wieku, polega na noszeniu rzeczy z innej epoki
albo stylizowanych na takie oraz łączeniu stylów pochodzących z różnych
epok. Ubrania z poprzednich dekad albo starsze niż 20 lat są zwykle uznawane za vintage.
Biję się w piersi, bo trochę wstyd że wcześniej nie zastanawiałam się nad prawidłowym używaniem tych wyrazów. :) Na szczęście instynkt samozachowawczy sprawił że i poprzedni i ten post posiadają prawidłowe tytuły. Mogę spać spokojnie ;) hehe
fotki: tata
kapelusz: parofis
futro: jessica simpson
sukienka: atmosphere
rękawiczki: atmosphere
bransoletka: mikołaj :D By Dziubeka
torebka: h&m
naszyjnik: od babci + atmosphere
buty: bata
Follow me on: bloglovin'
odważnie! :)
ReplyDeletedałabym Ci złote szpilki i wysłała na sylwestra w towarzystwie Carrie Bradshaw :)))))))
ReplyDeleteheheh oj chętnie bym się wybrała na sylwestra do jej miasta :D
Deleteświetna sukienka!!
ReplyDeletemistrzowskie połączenie futra i sukienki! ;)
ReplyDeletePięknie!!! Jak dla mnie mistrzowski zestaw:)
ReplyDeletePozdrawiam*
Ślicznie!! Jak dla mnie mistrzowski zestaw:)
ReplyDeletePozdrawiam*
własciwie to i ja nigdy nie zastanawialam się nad dokładnym znaczeniem i odróżnieniem tych słów... :P
ReplyDeleteWylądasz bardzo ładnie, a w branosletce się zakochalam <3 gdyby nie była taka droga to pewnie byłaby już moja :>
ReplyDeleteBuciki okrutnie skracają Ci nóżki :( ale trzeba docenić Twoją niezaprzeczalną odwagę :)
ReplyDeleteCiekawe zestawienie.
ReplyDeleteBardzo ciekawa stylizacja!
ReplyDeleteAgnieszka
boskie futro milejdi!
ReplyDeleteFuterko piękne, ale dla mnie mistrz to kapelusz, w którym jestem zakochana i bransoleta. Idealna dla srok <3
ReplyDeleteojjj tak idealna dla mnie :D
Deletelovely outfit dear! love the hat!
ReplyDeletehttp://chocolatefashioncoffee.blogspot.ro/
Piękne futerko :) świetny zestaw
ReplyDeleteO NIEEE wyglądasz świetnie! piękne futro i świetne zestawienie z burgundem! A Tata utalentowany, strzela zdjęcia jak pro :D
ReplyDeletehehehe :) dzięki Kayka:) :* jego aparat to i umie go dobrze obsługiwać :D przekaże mu komplementy :D
DeleteMasz przepiękne futerka :)) podoba mi się zestawienie kolorów :)
ReplyDeleteAle odważnie :)
ReplyDeleteNo REWELACJA!!!!!!!!!!!!
ReplyDeleteSyl, to jest Twoja chyba najfajniejsza stylizacja. Zakochałam się!!! Butki faktycznie skracają nóżki, ale u każdego, taki fason tak już ma :))
ReplyDeleteb.ładnie wyglądasz w tym wydaniu. ;)
ReplyDeleteMi też dopiero dzięki Tobie wskoczyło używanie tych terminów, niby wiedziałam co to jest, ale trudno byłoby mi to wytłumaczyć.
ReplyDeleteprzepiękne zestawienie !!!
ReplyDeleteCiekawie wyglądasz:)
ReplyDeleteaaaa kocham tutaj wszystko Syl;) Czekam na nasze spotkanie w Warszawie;*
ReplyDeletepiękny kapelutek :P
ReplyDeleteRajuśku cóż za pięknościowy kapelusz. I jeszcze z tym futrem. Obłędność :)))
ReplyDeleteFutro! <3 Ostatnie zdjęcie prześwietne!
ReplyDelete