W poprzedniej stylizacji najbardziej rzucającym się w oczy elementem były czerwone spodnie, teraz przyszedł czas na czerwoną marynarkę;). Na zdjęciu wygląda na różową, w rzeczywistości jest pomidorowa, ale jako że nie przepadam za pomidorami wole o niej myśleć jako o czerwonej:D
marynarka:no name
bluzka:camaieu
spódnica:h&m
buty:no name
torebka:misenza
okulary:rayban