Wysyłacie mi sporo wiadomości z zapytaniem o łódzki Fashion Week, w wielkim skrócie mogę napisać, że było doskonale, inspirująco i najlepiej na świecie. W dzisiejszym poście stylizacja, a już w kolejnym w weekend relacja. Dzięki temu wyjazdowi mam mnóstwo modowej energii i miliony nowych pomysłów. W tym roku byłam na FW po raz pierwszy i już wiem że na pewno nie ostatni:) Stay tuned :)!
żakiet: berliński second hand Colours
bluzka: h&m
czapka: h&m
broszka: h&m
spódnica: zara
buty: no name, kupione w Berlinie